DRUŻYNA Z PERSPEKTYWAMI NA PRZYSZŁOŚĆ.

Pomimo, że Sztorm Kosakowo 2008/2009 to dwa roczniki, dwie oddzielne ligi to zdecydowanie można powiedzieć, że to JEDNA DRUŻYNA. Nasze zespoły zakończyły już w tej rundzie udział w rozgrywkach ligowych, więc przyszedł czas na podsumowania oraz napisanie kilku zdań na temat dalszego rozwoju naszych chłopców.
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że w okresie od lipca do października do naszej drużyny dołączyło 16 chłopców (w roczniku 2008 i 2009), co pokazuje jakim zainteresowaniem cieszy się nasz klub. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień przychodzili do nas bardzo ciekawi chłopcy. Niektórzy początkujący, inni z przeszłością w innych klubach, nie mniej jednak wszyscy z wielką ochotą na rozwijanie swojej pasji, jaką jest piłka nożna. Patrząc jak szybko rośnie nasz zespół podjęliśmy decyzję o podzieleniu drużyny na 3 grupy ( grupa zasadnicza, grupa szkoleniowa i grupa naborowa). Każda z grup trenuje swoim tempem, treningi dostosowane są do aktualnych możliwości i umiejętności danego zawodnika. Uważam, że był to strzał w dziesiątkę, ponieważ treningi są bardzo efektywne, przeprowadzane w małych grupach. Z każdą z grup pracuje osobny trener, co jest ewenementem w piłce dziecięcej. Ponadto niektórzy chłopcy w weekendy mają treningi indywidualne z kolejnym trenerem.
Ciężka praca jaką wykonują nasi zawodnicy na treningach przekłada się na rywalizację z innymi drużynami. Z meczu na mecz ich gra wygląda bardziej dojrzale. Z przyjemnością stoi się na linii bocznej, co chwile bijąc BRAWO. Tworzy się nowy zespół, który wygląda bardzo obiecująco i z perspektywami na przyszłość. Budowa dwóch roczników idzie w szybkim i zadowalającym tempie. Chłopcy z młodszego rocznika, choć dopiero zaczynają przygodę w rozgrywkach ligowych na etapie „orlika” to jako drużyna już wyglądają bardzo dobrze, pomimo, że połowa z nich przyszła do naszego zespołu w ostatnim kwartale.
Słowa uznania dla trenera Maćka za tak wspaniałą pracę z chłopakami z grupy szkoleniowej oraz trenera Rafała z grupy naborowej, który swoim zapałem i energią uczy najmłodszych podstaw dziecięcego futbolu, a także dla trenera Rafała Konkola, który wspomaga grupę zasadniczą.
Szczególne podziękowania należą się również rodzicom, którzy ZAWSZE KULTURALNIE dopingują swoje pociechy. To bardzo ważne, żeby pokazać wiarę, miłość i radość swoim dzieciom także z boiskowych trybun.
Na koniec muszę wspomnieć o warunkach w jakich trenujemy. Dwa boiska naturalne ( od wiosny będzie trzecie ) to komfort nie tylko dla dzieci, ale także dla trenerów. Niejeden klub zazdrości nam takich możliwości i to trzeba uszanować oraz z tego się cieszyć. Naturalne warunki to najlepsze możliwości do treningu młodego sportowca. Dzięki temu nasze treningi są intensywne, różnorodne, zabawowe, ale przede wszystkim dostosowane do każdego zawodnika.
Przed nami okres jesienno – zimowy, dużo pracy, treningów, turniejów, ale co najważniejsze dalszej zabawy z piłką.
Trener Adrian.
PRZYSZŁOŚĆ NALEŻY DO NAS!