OBÓZ GNIEWINO DZIEŃ II
Dzisiejszy dzień był bardzo długi i intensywny. Chłopcy wstali o godz. 7:00 i po chwili udaliśmy się na poranny rozruch do pobliskiego lasu. Trener Maciej tak rozgrzał chłopaków, że pierwszy prysznic był przed śniadaniemPo śniadaniu pierwszy trening, na którym skupiliśmy się na technice, uderzeniach na bramkę z rzutów wolnych oraz rywalizacji w małych grach. Chwila odpoczynku i …..kontrola sanitarna. W życiu nie widziałem tak posprzątanych pokoiWypadliśmy najlepiej. Z uśmiechem na buzi udaliśmy się na obiad. Dziś zupka warzywna i spaghetti. Nie muszę chyba pisać o efekcie końcowym. Trening popołudniowy to elementy koordynacji, przyjęcia kierunkowe połączone z podaniem do partnera i gra na utrzymanie piłki. Drugi prysznic, czas wolny i kolacja, na której wjechał tort urodzinowy dla jednego z chłopców z grupy trenera Adama. Pomimo, że dzień wcześniej doznał kontuzji ręki, która eliminuje go do dalszej gry w piłkę na obozie, został z nami i ćwiczy swoim rytmem. Tym bardziej prezent się należał. Po kolacji trzeci trening, na którym chłopcy w swoich ulubionych koszulkach przystąpili do rywalizacji meczowej. Bez podpowiedzi trenerów miło było patrzeć jak realizują wcześniejsze założenia treningowe na boisku. Świetne podania, wyjścia na pozycję, uderzenia na bramkę. Oby tak dalej. Po treningu trzeci prysznic i czas wolny: tenis stołowy, bilard, FIFA. To tyle z dzisiejszego dnia, bardzo udanego dnia. Idziemy spać, bo już 22:00. Dobranoc.
Zdjęcia z dnia dzisiejszego w zakładce Galeria.
Komentarze