OBÓZ TUCHOLA DZIEŃ V

OBÓZ TUCHOLA DZIEŃ V

Ostatni dzień obozu.. nikt z nas nie spodziewał się, że ten czas tak szybko minie. Obozy mają to do siebie, że wpadając w sportową rutynę nie czuje się pędzącego czasu.
Poranny widok za oknem nieco nas zaskoczył, bo dookoła było zupełnie biało. Chłopców na szczęście to nie zniechęciło i na poranny rozruch pojawili się uradowani jak nigdy.
Zaraz potem szybkie śniadanko i chwila relaksu.
Na porannym treningu jedna z grup trenowała koordynację i akcje w przewadze, druga zaś skupiła się na małych grach.
Po smakowitym obiedzie postanowiliśmy zwiedzić najbliższą okolicę i udać się na spacer, bowiem zaraz obok naszego miejsca zakwaterowania znajduje się piękne jezioro Głęboczek.
Popołudniowy trening jako ostatnia z jednostek treningowych na obozie przepracowany został od początku do końca na pełnym zaangażowaniu, co nas trenerów, bardzo cieszy.
Po wieczornej kolacji przyszedł czas na zabawę – mini turniej z udziałem trenerów przyniósł wiele emocji
i uśmiechu. Krótkie podsumowanie z chłopcami, prysznic
i wstępne pakowanie… i ciągłe głosy dochodzące
z pokojów chłopców.. „szkoda, że już jutro wracamy…”

Do zobaczenia jutro, pozdrawiamy, gasimy światło..
BEZ ODBIORU.

FOTKI W GALERII

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości